Więcej o mnie.
Archiwum bloga
- 2013, Czerwiec1 - 1
- 2013, Marzec1 - 2
- 2012, Październik2 - 1
- 2012, Wrzesień4 - 13
- 2012, Sierpień4 - 5
- 2012, Lipiec5 - 14
- 2012, Czerwiec6 - 16
- 2012, Maj3 - 8
- 2012, Kwiecień6 - 23
- 2012, Marzec6 - 26
- 2012, Luty7 - 28
- 2012, Styczeń7 - 30
- 2011, Grudzień7 - 14
- 2011, Listopad3 - 4
Kategorie wpisów
Wyszukiwarka
Moje rowery
Czerwiec, 2012
Dystans całkowity: | 511.61 km (w terenie 41.60 km; 8.13%) |
Czas w ruchu: | 20:11 |
Średnia prędkość: | 25.35 km/h |
Maksymalna prędkość: | 46.00 km/h |
Liczba aktywności: | 6 |
Średnio na aktywność: | 85.27 km i 3h 21m |
Więcej statystyk |
Gryfice
Piątek, 22 czerwca 2012
114.63 km, 0.80 km teren, 04:35 h, 25.01 km/h, maksymalnie: 42.20 km/h, temperatura: 17.0 ºC, rower: Kross |
____________________________________________________________________________________________________
Żerzyno
Wtorek, 19 czerwca 2012
60.10 km, 10.00 km teren, 02:23 h, 25.22 km/h, maksymalnie: 46.00 km/h, temperatura: 20.0 ºC, rower: Kross |
Wreszcie nadeszła długo oczekiwana chwila aby odwiedzić dorzecze Regi w pobliżu Reska. Tereny bardzo urozmaicone i zarazem malownicze które zawsze chciałem dokładniej poznać i obejrzeć. Uporałem się ze swoimi sprawami i po południu zameldowałem się u Seby pod blokiem tuż po 14 i po chwili razem ruszyliśmy w kierunku owego miejsca. W zasadzie początek wycieczki odbywał się bez większych oporów i po dotarciu do Łosośnicy postanowiliśmy nieco uzupełnić zapasy płynów i zjeść małe co nieco. Ruszyliśmy dalej aby po kilku kilometrach odbić w lewo w brukową drogę prowadzącą do Żerzyna miejscowości położonej w zakolach Regi i Piaskowej. Żerzyno było jednym z nielicznych na Pomorzu Zachodnim ośrodkiem wytopu żelaza, a w I poł. XX w. - popularnym ośrodkiem łowieckim. |
____________________________________________________________________________________________________
Golczewo
Czwartek, 14 czerwca 2012
103.57 km, 0.00 km teren, 03:58 h, 26.11 km/h, maksymalnie: 40.90 km/h, temperatura: 20.0 ºC, rower: Kross |
Trasa |
____________________________________________________________________________________________________
Goleniowski zielony szlak rowerowy
Niedziela, 10 czerwca 2012
116.65 km, 30.00 km teren, 04:58 h, 23.49 km/h, maksymalnie: 37.80 km/h, temperatura: 20.0 ºC, rower: Kross |
____________________________________________________________________________________________________
Ruiny Pałacu w Karkowie
Czwartek, 7 czerwca 2012
79.06 km, 0.80 km teren, 02:54 h, 27.26 km/h, maksymalnie: 36.60 km/h, temperatura: 21.0 ºC, rower: Kross |
____________________________________________________________________________________________________
Rozkręcenie
Środa, 6 czerwca 2012
37.60 km, 0.00 km teren, 01:23 h, 27.18 km/h, maksymalnie: 42.90 km/h, temperatura: 15.0 ºC, rower: Kross |
Ostatnimi czasy jakoś trudno wygospodarować mi czas na rower bo każda sprawa jest ważna lub ważniejsza od kręcenia i wymówka też się znajdzie na poczekaniu ale chyba czas najwyższy skończyć z tym zastojem i ostro wziąć się do roboty bo zawody w Wiśle zbliżają się wielkimi krokami. Dzisiaj wybrałem się sprawdzić jak mi pójdzie dość ostry wypadzik w mocnym tempie i niestety muszę przyznać , że nie było źle ale zawsze mogło być lepiej bo pojawiły się duże deficyty kondycyjne. Myślę , że małymi krokami dojdziemy do formy i wstydu na zawodach nie będzie. Tradycyjnie ruszyłem pożarówką w stronę Nowogardu , a następnie po przejechaniu całej drogi pocisnąłem w kierunku Kulic przez Jarchlino , Żabowo do Nowogardu aby odwiedzić Sebę wyłączonego z jazdy na jakiś czas ze względu na unieruchomienie prawego nadgarstka z powodu ostatniej wywrotki. Rehabilitacja potrwa jeszcze jakiś czas więc o rowerze nie ma mowy. Spiliśmy kawkę pogadaliśmy i udałem się w droge powrotną do domu. |
____________________________________________________________________________________________________