Kebab w Goleniowie | giorginio12.bikestats.pl Giorginio
avatar Przejechałem 4673.12 km, w tym 493.53 (10.56 %) w terenie, ze średnią prędkością 22.92 km/h

Więcej o mnie.



button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wyszukiwarka

Moje rowery

Kebab w Goleniowie

Niedziela, 29 stycznia 2012

89.17 km, 8.30 km teren, 04:03 h, 22.02 km/h, maksymalnie: 39.70 km/h, temperatura: -5.0 ºC, rower: Kross

Trasa
Ostrzyca-Nowogard-Olchowo-Glewice-Goleniów-Bolechowo-Bącznik-Przemocze-Różnowo-Darż-Maszewo-Dębice-Jenikowo-Korytowo-Ostrzyca.

Królowa zima nieco przybrała na sile i pokazuje swoje prawdziwe oblicze , zaczęło wreszcie mrozić tylko śniegu trochę jeszcze brakuje. Prawdę mówiąc miałem lekkie obawy przed wyjściem z domu bo wschodni wiatr w połączeniu z mrozem dawały bardzo duże odczucie zimna. Hasło padło więc wycofać nie wypadało i trzeba było wywiązać się z obietnicy. Dojechałem do Seby aby wspólnie wyruszyć w kierunku Goleniowa , a dokładniej dworcowej poczekalni (suszarni). Przybyliśmy lekko przed czasem gdzie czekał na nas już Michał , rozwiesiliśmy swoje ubrania na grzejniku i długo nie czekaliśmy na resztę chłopaków ze Szczecina. Ruszyliśmy na kebaba aby uzupełnić energię na dalszą część trasy. Na spotkanie stawili się Michał, Paweł, Robert, Arek, Krzysztof i Krzysztof



Po posiłku ruszyliśmy w kierunku Stargardu gdzie po przejechaniu kilku kilometrów przed Bolechowem wstąpiliśmy na szutrówkę prowadzącą do tzw. betonówki.
Po przejechaniu niewielkiego odcinka drogi dojechaliśmy do pozostałości młyna w miejscowości Bącznik , więcej tutaj.






Dalej pojechaliśmy (oczywiście odbijając w prawo asfaltówką) na rozlewisko Iny





Mały popas na kolejne foty gdzieś w lesie





Długo nie trwało , a dojechaliśmy do końca wspaniałej szutrówki gdzie nadszedł czas pożegnania. Chłopaki pojechali wspólnie z Michałem w kierunku Stargardu , a my z Sebą w kierunku przeciwnym. Stoczyliśmy niezłą walkę z wiatrem opadając nieźle przy tym z sił , zimno bardzo dawało się we znaki i komfort jazdy kiepski. Mimo zimna wyprawa bardzo ciekawa bo poznałem kilku kolegów z BS.
Dzięki za wycieczkę była bardzo udana , do następnego razu.

Komentarze 4
____________________________________________________________________________________________________


Komentarze
lewy89
| 17:58 czwartek, 2 lutego 2012 Dobrze było poznać, jak tylko trafi się okazja - trzeba znowu jakąś traskę machnąć... ;) Fajne zdjęcia. :D
rowerzystka
| 23:04 niedziela, 29 stycznia 2012 Silna grupa pod wezwaniem Misiacza, a dowództwem Sierżanta Montera :)
Misiacz
| 20:58 niedziela, 29 stycznia 2012 Fajnie, że się udało spotkać! :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa przyz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]